Nauczyciel polecił uczniom napisać zdanie ze słowem "cukier".
Mały Jasio napisał:
"Piję herbatę z cytryną".
- A gdzie cukier! - pyta nauczyciel.
- Rozpuścił się...
     38
Starszy pan dyktuje swoją ostatnią wolę notariuszowi:
- ...a ostatnim moim życzeniem jest, aby na moim pogrzebie zagrał jakiś znany skrzypek.
- A jakie utwory życzy sobie szanowny pan usłyszeć?
     94
Poranek na okręcie podwodnym. Wszyscy na strasznym kacu. Kapitan pyta:
- Nawigator, gdzie my, do licha, jesteśmy?!
- Uuuu... eeee... [rzyga w kącie].
- Oficer wachtowy! Peryskop w górę i sprawdzić, co jest na horyzoncie!
- [po dłuższej chwili] Statek pod banderą liberyjską na lewej burcie, odległość 8 mil.
- Pierwszy aparat torpedowy... pal! Radiotelegrafista! Jak ta łajba będzie nadawała komunikat SOS, spiszcie koordynaty! I żeby mi to było ostatni raz!
     13
Pani Kowalska pyta Kowalskiego:
- Jak mam się ubrać do teatru??
- Szybko - odpowiada mąż.
     48
W drodze na plebanie ksiądz spotyka prostytutkę, zatrzymuje się i mówi do niej:
- Boże kochany, dziecko zeszłaś na złą drogę!
- A to tędy tiry nie jeżdżą?
     53
Dwie blondynki wygrały nagrodę.
Nie wiedzą co z nią zrobić, aż w końcu Zuza mówi:
- Wiem, polecimy na słońce.
- Co Ty spalimy się.
- Przecież polecimy w nocy.
     68