Wraca gaździna pociągiem z jarmarku i pyta siedzącego z nią w przedziale pasażera:
- Proszę pana, czy w Zimnej Wodzie staje?
- Chyba kaczorowi!
     32
Urodziny Jasia. Dzwonek do drzwi. Jasio otwiera sam. W drzwiach stoi kuzyn i kuzynka. Jasio woła:
- Mamo! Przyszli kuzyni!
- Mówi się kuzynostwo, synku, kuzynostwo.
Następny dzwonek. W drzwiach stoi wujek i ciocia. Jasio woła:
- Mamo! Przyszedł wujek i ciocia!
- Mówi się wujostwo synku, wujostwo. Kolejny dzwonek. W drzwiach stoi dziadek i babcia.
Jasio woła:
- Mamo! Przyszło dziadostwo!
     71
Ulicami miasta uciecha w popłochu starsza kobieta, a za nią biegnie mężczyzna i bije ją deska po plecach. Zatrzymuje go siłą przechodzień i krzyczy:
- Co pan robi tej biednej kobiecie?!
- To nie jest kobieta, to moja teściowa.
- To kantem ją pan walnij, kantem!
     62
Cennik usług
Usługa normalna = cena 100%
Usługa, gdy klient patrzy na pracę informatyka = dopłata 50%
Usługa, gdy klient patrzy na pracę informatyka i komentuje = dopłata 100%
Usługa gdy klient patrzy na pracę informatyka i w dodatku twierdzi, że wie lepiej = dopłata 200%
Usługa gdy klient patrzy na pracę informatyka i próbuje mu pomagać = dopłata 300%
     33
Pani Kaniecka jest w agonii. Mąż domaga się, by mu wyznała, ile razy go zdradziła.
- Raduś, jak ty możesz w takiej chwili? Niech ja się tyle ryzy w piekle przekręcę, ile razy ja cię zdradziłam.
W jakiś czas potem umiera Kaniecki. Szuka żony w raju. Nie ma. Zagląda do piekła.
- Nie widzieliście tu gdzieś Aneczki, mojej żony? - pyta
- Ona jest tu niedaleko, służy nam za wiatrak!
     47
Jasiu, powiedz nam - pyta ksiądz na lekcji religii
- Co musimy zrobić, aby otrzymać rozgrzeszenie?
- Musimy najpierw nagrzeszyć, proszę księdza!
     80