Laryngolog pyta pacjenta:
- Czy ma pan jakieś kłopoty z nosem albo z uszami?
- Bardzo często, panie doktorze!
- A kiedy?
- Wtedy kiedy ubieram albo zdejmuję golf?

Przychodzi facet z aligatorem do baru i pyta:
- Macie tu prawników?
- Mamy.
- To dla mnie proszę piwo, a dla mojego aligatora adwokata.

Diabeł złapał Polaka, Ruskiego i Niemca. Kazał im przynieść w czymś wodę Polak przyniósł szklankę i diabeł kazał mu ją wypić, wypił bez problemu. Rusek przyniósł beczkę, a on płacze i się śmieje diabeł pyta się go
- Dlaczego płaczesz?
- Bo nie mogę wypić
- A dlaczego się śmiejesz?
- Bo Niemiec z cysterną jedzie

- Mój mąż ma fioletowego malucha!
- Kupił?
- Nie, przytrzasnął drzwiami...

Rozmowa dwóch kolegów:
- Wystąpię do sądu o rozwód. Moja żona nie rozmawia ze mną już sześć miesięcy!
- Opamiętaj się chłopie! Gdzie ty znajdziesz taką drugą żonę?!

Przychodzi gruba baba do lekarza. Lekarz pyta:
- Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
- Tak, biorę.
- A ile?
- Ile, ile... Aż się najem!!