Polak, Rusek i Niemiec pojechali z diabłem do hotelu. Diabeł zakazał im się załatwiać. Polak mieszkał na trzecim piętrze, Niemiec na drugim, a Rusek na parterze.
Polakowi zachciało się siku, wiec zrobił dziurę w podłodze i wysikał się do Niemca. Niemcowi też zachciało się siku, więc zrobił dziurę w podłodze i wysikał się do Ruska.
Diabeł przychodzi do Polaka sprawdza, czysto, przychodzi do Niemca, czysto. Przychodzi do Ruska, puka, a Rusek mówi:
- Już płynę!
     36
Jaś patrzy na mamę, która czyni bezskuteczne wysiłki, by uspokoić jego młodszego braciszka:
- Mamo, czy to aniołek przyniósł nam go z nieba? - pyta.
- Tak kochanie.
- He... To ja się wcale nie dziwię, że go stamtąd wyrzucili...
     80
Na wykładzie:
- Profesorze! Ja chciałbym się dowiedzieć jak będzie wyglądać zaliczenie.
- Niech Pan na mnie nie patrzy, ja Pana nie zaliczę...
     48
Przychodzi baba z wielorybem w brzuchu do lekarza i lekarz pyta:
- Co pani dolega?
- Mam problem z waleniem.
     69
Idzie turysta i spotyka bacę siedzącego na hali i pasącego barany. Turysta nie miał zegarka podchodzi więc do bacy i pyta:
- Baco, a nie wiecie aby która jest godzina ?
Baca wziął w rękę kij i zaczął gmerać w jajach najbliższego barana.
- A ósma dwadzieścia.
Turystę wielce zaciekawiło to nowatorskie podejście do mierzenia czasu i poprzysiągł był sobie, że wracając znowu zapyta bacę. Jak powiedział tak zrobił. Wracając znowu podszedł do bacy, który nadal siedział w tym samym miejscu.
- Baco, a powiedzcie ino, która teraz jest godzina?
Baca znów wziął w ręce kijek i jak poprzednio zaczął gmerać w jajach barana, który pasł się przed nim i mówi:
- A czwarta dziesięć.
Tego już było za wiele.
- Baco a jak wy to w jajach barana czytacie, która jest godzina?
- Jo nie w jajach cytom ino one mi zasłaniają wieżę z kościoła!
     44
W korytarzach kremlowskich Breżniew spotyka Susłowa. Susłow pyta:
- Leonid, wiesz że jeden but masz żółty, a drugi czarny?
- Wiem Misza. Chciałem nawet zmienić, ale w domu mam to samo - jeden żółty i jeden czarny.
     114