Na przystanku autobusowym pani widzi małego Jasia strasznie umorusanego i zasmarkanego.
- Chłopcze, czy ty nie masz chusteczki?!
- Mam, ale obcym babom nie pożyczam!
- Chłopcze, czy ty nie masz chusteczki?!
- Mam, ale obcym babom nie pożyczam!
Zarozumiały Jasio pyta fryzjera:
- Czy pan już kiedykolwiek kogoś strzygł?
- Owszem. Gdy byłem młodzieńcem, strzygłem barany i dziś, po tylu latach, przytrafił mi się jeden.
- Czy pan już kiedykolwiek kogoś strzygł?
- Owszem. Gdy byłem młodzieńcem, strzygłem barany i dziś, po tylu latach, przytrafił mi się jeden.
Wraca mąż do domu zastaje swoją żonę nago.
- Co ty robisz? - pyta żonę
- No bo ja nie mam się w co ubrać.
Mąż zagląda do szafy.
- Jak to 1 sukienka, 2 sukienka, 3 sukienka, cześć Franek, 4 sukienka...
- Co ty robisz? - pyta żonę
- No bo ja nie mam się w co ubrać.
Mąż zagląda do szafy.
- Jak to 1 sukienka, 2 sukienka, 3 sukienka, cześć Franek, 4 sukienka...
Policjant skarży się koledze:
- Wiesz, moja żona zupełnie mnie nie rozumie. A twoja?
- Nie wiem. Nie rozmawiam z nią o tobie.
- Wiesz, moja żona zupełnie mnie nie rozumie. A twoja?
- Nie wiem. Nie rozmawiam z nią o tobie.
- Czym się różni student od studentki?
- Studentka wyrzuca śmieci jak kosz jest pełny w 4/5, a student jak w 5/4.
- Studentka wyrzuca śmieci jak kosz jest pełny w 4/5, a student jak w 5/4.