Przychodzi baba do lekarza i mówi, że chce schudnąć.
- Proszę codziennie biegać godzinę po parku - zaleca lekarz.
- Przed śniadaniem czy po?
- Zamiast, proszę pani, zamiast!
     52
Rozmawia dwóch kolegów i jeden mówi do drugiego:
- Co będziesz robił w weekend?
- Wpierw to idę kupić sobie okulary.
- A później?
- Zobaczę.
     7
Hitler i Bormann stoją przed mapa i planują ważną akcje. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna: - Kto to był?
- Stirlitz, radziecki szpieg.
- Czemu go nie aresztujesz?
- Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, ze przyniósł pomarańcze.
     65
Z zeszytów szkolnych:
- Kupcy węgierscy rozkładali na straganach swoje interesy i oglądali w jakim są stanie.
- Kiedy ojciec wracał z koniem do domu, to chłopcy pchali mu do pyska skórki od chleba.
- Kameleon ma oczy, które mogą kręcić głową dookoła.
- Liczne wypadki spowodowane są także przez dzieci. Te ostatnie powstają przez niedbalstwo, nieostrożność lub podczas zabawy.
- Kikor poszukując cnotliwej żony, załamał się na mostku i poszedł do wdowy.
- Kangurzyca nosi dziecko w torebce.
- Nasze plemiona przed przyjęciem chrztu zachowywały się jak normalni ludzie.
- Krzyżacy walczyli jak lwy, ale i tak padli jak muchy.
- Bogumił kochał Barbarę przez całe noce i dnie.
- Kasia to moja siostra cioteczna, Jurek też.
     72
Dziadek sprawdza wiedzę Jasia z matematyki:
- Powiedz, ile to jest trzy razy dwa ?
- No... no... sześć!
- Bardzo dobrze. W takim razie dostaniesz ode mnie sześć cukierków.
- O, choroba! A już miałem powiedzieć: dziesięć
     51
Przychodzi lekarz do pacjenta i mówi:
- Wszystko jest dobrze, operacja się udała. Tylko nie rozumiem dlaczego przed operacją bił pan, kopał i wyzywał pielęgniarki.
A pacjent na to:
- Panie, ja tu miałem tylko okna umyć.
     15