Pani Kowalska pyta Kowalskiego:
- Jak mam się ubrać do teatru??
- Szybko - odpowiada mąż.
- Jak mam się ubrać do teatru??
- Szybko - odpowiada mąż.
-Jasiu, a gdzie twoje wypracowanie? - pyta
nauczycielka Jasia.
Jasiu odpowiada:
-Po drodze, jak szedłem do szkoły, zrobiłem
z niego samolot. I wie pani co? Porwali go terroryści!
nauczycielka Jasia.
Jasiu odpowiada:
-Po drodze, jak szedłem do szkoły, zrobiłem
z niego samolot. I wie pani co? Porwali go terroryści!
Rozmowa z rana na budowie:
- Panie majster, która godzina?
- A wiesz, że ja też bym się napił.
- Panie majster, która godzina?
- A wiesz, że ja też bym się napił.
Dentysta do pacjenta:
- A teraz lojalnie uprzedzam pana, ze będzie bolało. Proszę mocno zacisnąć zęby i szeroko otworzyć usta...
- A teraz lojalnie uprzedzam pana, ze będzie bolało. Proszę mocno zacisnąć zęby i szeroko otworzyć usta...
Na lekcji pani prosi dzieci o napisanie wierszyka o morzu. Po chwili zgłasza się Jaś i czyta:
- Nad brzegiem morza stała dziewczyna hoża. Nogi miała jak słupy, poziom wody jej sięgał do kolan.
- Jasiu, źle! W ostatniej linijce nie udało Ci się znaleźć rymu.
- Wody przybędzie, to i rym będzie.
- Nad brzegiem morza stała dziewczyna hoża. Nogi miała jak słupy, poziom wody jej sięgał do kolan.
- Jasiu, źle! W ostatniej linijce nie udało Ci się znaleźć rymu.
- Wody przybędzie, to i rym będzie.