Pacjent do lekarza:
- Doprawdy, nie wiem jak się panu odwdzięczyć...
- Bez przesady. Dobrze pani wie...
     65
Sąsiadka do żony Fąfary:
- Co mąż Ci kupił na rocznicę ślubu?
- Widzisz to srebrne BMW na parkingu?
- Tak... Piękne...
- Kupił mi fartuszek takiego koloru.
     66
Mama pyta Jasia:
- Jasiu, gdzie jest Twoja złota rybka?
- W kieszeni, wziąłem ją na spacerek.
     93
Podczas rozprawy sądowej sędzia pyta blondynkę:
- Więc oskarżona nie przyznaje się, że spowodowała pożar w hotelu, zasypiając z papierosem ustach?
- Jestem niewinna Wysoki Sądzie! Kiedy kładłam się do łóżka pościel już się paliła!
     55
Pani Fąfarowa mówi do koleżanki:
- Wczoraj mój mąż był u lekarza i ten zalecił mu palić najwyżej pięć papierosów dziennie.
- I co, pali mniej, niż wcześniej?
- Ależ skąd, on wcześniej w ogóle nie palił!
     143
- Ta dzisiejsza młodzież, ciągle słyszy się od nich słowa na k...
- Kompilator?
     85