Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała 15 km pasów, w drugim dniu 3 km pasów a w trzecim tylko 1 km pasów.
W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi:
- Co się z panią dzieje?? - pyta się szef - Coraz gorzej pani pracuje!
Na co blondynka odpowiada:
- To nie ja gorzej pracuje tylko, że do wiadra z farbą mam coraz dalej.
     53
Dzieci i zegarki nie mogą być stale nakręcane. Trzeba im także pozwolić chodzić
     85
- Mamo, czy ja jestem adoptowany?
- Byłeś.
- Jak to byłem?
- No byłeś, ale cię oddali.
     44
Po II wojnie światowej Stalin ogłosił rozpoczęcie budowy komunizmu w ZSRR. W jednym z kołchozów Uzbekistanu zwołano zebranie partyjne poświęcone komunizmowi jednak nikt nie wiedział co znaczy słowo komunizm. Wybrano więc delegata który po długiej podróży dotarł przed oblicze Stalina i pyta co znaczy to słowo. Stalin chwilę myśli w końcu przywołuje delegata do okna.
- Widzicie towarzyszu tę ciężarówkę?
- Widzę.
- Jak będzie komunizm to będą tu stały tysiące takich ciężarówek!
Delegat wraca do kołchozu. Wszyscy pytają go co to jest ten komunizm. Delegat podchodzi do okna i mówi:
- Widzicie tego żebraka?
- Widzimy.
- Jak będzie komunizm to tu będą tysiące takich żebraków...
     119
Spotkanie w lesie - lew zbiera towarzystwo i mówi:
- Teraz podzielimy się: mądre zwierzaki na prawo, a ładne na lewo.
I tak sowa biegnie na prawo, inne zwierzaki za nią, jeszcze inne na lewo, a żaba została na środku
- No i co ty żaba robisz?
- No przecież się nie rozdwoję!
     44
Z zeszytów szkolnych:
- Pan Tomasz w młodości uganiał się za kobietami. Interesowały go sztuki piękne.
- Dwa przeciwległe punkty na globie nazywamy biegunkami.
- Kolej przewozi pasażerów, ludzi i cudzoziemców.
- Papieże zawsze mieszkali w Rzymie. Z ojca na syna żyli w celibacie. Pierwszy papież nazywał się Romulus.
- Hanka i Wasylek kochali się tak bardzo, że ona się utopiła, a on umarł z głodu.
- Pawie pióra wytwarza paw.
- Życie codzienne człowieka pierwotnego
- Mumia to żona faraona.
- Chłopi chodzili po polu pionowo i poziomo.
- Na dworze paw nadymał swój piękny ogon.
     50