- Dlaczego Chińczycy są żółci?
- Bo sikają pod wiatr.
     52
Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ja, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:
- Kiełbasa!
- Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?!
- No przecież mowie, że kiełbasa.
- Proszę wyjąc.
Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają da mu w końcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
- Panie docencie, czym myśmy wczoraj ta wódkę zagryzali?!
     69
Turyści! Jeśli kiedyś, gdzieś straszliwie się zgubicie... oto co należy uczynić: rozglądamy się bacznie wokół, wybieramy jedną, pierwszą lepszą drogę i konsekwentnie trzymamy się jej do samego końca. Potem, z Rzymu to już łatwizna..
     89
Pijany mąż wraca do domu, ale żona nie chce go wpuścić.
Mąż: Ale ja ci przyniosłem w prezencie pół świni.
Zona wpuszcza męża, który się wtacza.
Żona: A gdzie te pół świni?
Mąż: A co ci będę żałował. Masz całą świnię!
     76
Przychodzi wesoła krowa do lekarza. Lekarz:
- Co się stało?
- To ta trawa tak na mnie działa.
     45
Idzie niedźwiedź przez las i spotyka jeża który coś tam sobie podjada.
Niedźwiedź się pyta: Co jesz?
Jeż na to: Co niedźwiedź?
Niedźwiedź trochę zaskoczony pyta się: Co jesz jeżyku?
A jeż na to: Co niedźwiedź misiu?
     114