Leży facet na chodniku. Podchodzi policjant i mówi: nie wolno leżeć na chodniku.
Facet: A części rowerowe mogą leżeć na chodniku?
Policjant: Części rowerowe mogą.
Facet: No to ja jestem pedał.
Facet: A części rowerowe mogą leżeć na chodniku?
Policjant: Części rowerowe mogą.
Facet: No to ja jestem pedał.
W korytarzach kremlowskich Breżniew spotyka Susłowa. Susłow pyta:
- Leonid, wiesz że jeden but masz żółty, a drugi czarny?
- Wiem Misza. Chciałem nawet zmienić, ale w domu mam to samo - jeden żółty i jeden czarny.
- Leonid, wiesz że jeden but masz żółty, a drugi czarny?
- Wiem Misza. Chciałem nawet zmienić, ale w domu mam to samo - jeden żółty i jeden czarny.
Każdy etatowy pracownik dydaktyczny na uczelni:
- przez pierwsze 5 lat uczy się,
- przez następne 5 lat uczy innych,
- przez kolejne 5 lat zaczyna się nudzić,
- a potem już tylko nudzi innych.
- przez pierwsze 5 lat uczy się,
- przez następne 5 lat uczy innych,
- przez kolejne 5 lat zaczyna się nudzić,
- a potem już tylko nudzi innych.
Tata pyta Jasia:
- Synku, dobrze Cię ubrałem?
- Tak, ale mama najpierw zakłada skarpetki, a później buty.
- Synku, dobrze Cię ubrałem?
- Tak, ale mama najpierw zakłada skarpetki, a później buty.
Żona do męża:
- Kochanie, wiesz, że mamusia była wczoraj u dentysty?
- Tak? A co, kanały jadowe jej udrażniał?
- Kochanie, wiesz, że mamusia była wczoraj u dentysty?
- Tak? A co, kanały jadowe jej udrażniał?