Jak blondynka zabija karpia?
- Topi go w wodzie
     34
Na lekcji biologii nauczycielka mówi:
- Pamiętajcie, dzieci, że nie wolno całować kotków ani piesków, bo od tego mogą się przenosić różne groźne zarazki. A może ktoś z was ma na to przykład?
Zgłasza się Jasio:
- Ja mam, proszę pani. Moja ciocia całowała raz kotka.
- I co?
- No i zdechł.
     51
Idzie facet na ryby i złapał złotą rybkę, a rybka mówi:
- Jak mnie wypuścisz to spełnię twoje trzy życzenia. Tylko pamiętaj twoja teściowa dostanie 10x więcej tego o co poprosiłeś.
- No to ja bym chciał mały tysiąc żeby teściowa nie miała za dużo.
- I jeszcze bmw
- No i ostatnie... hmm... no to ja jeszcze bym chciał lekki zawał serca.
     65
Godzina 10, do kuchni wchodzi informatyk z grobową miną. Żona pyta:
- Kochanie, co się stało, czemu jesteś taki smutny? Masz problem z
algorytmem?
- Nie mam.
- Nie wiesz jak rozwiązać problem z programem, który pisaleś całą noc?
- Nie, wiem.
- No to czemu taki smutny? Nie wyspałeś się?
- Wyspałem.
- No to co się stalo?
- Spałem na backspace!
     61
- Jasiu, taki brudny nie pójdziesz do szkoły!
- Dobrze mamusiu, nie pójdę.
     98
Siedzi Baca razem ze skoczkami narciarskimi i wysłuchuje ich opowieści. Pierwszy skoczek chwali się, że skoczył na odległość 100 metrów, drugi, że pobił rekord skoczni. Na to Baca mówi:
- Jak ja skoczyłem z tej skoczni to lecę, lecę, patrzę, mijam koniec wybiegu, tam gdzie zatrzymują się inni, mijam Zakopane, mijam Gubałówkę, a tu jak halny nie powieje i wróciło mnie na 30 metr.
     38