Idzie góralka brzegiem strumienia, a po drugiej stronie chłopaki.
- Ej Maryś, pójdź do nas!
- Nie pójdę bo mnie ukrzywdzicie!
- Ej, nie ukrzywdzimy!
- To po co ja tam pójdę?
     12
W zaspie śnieżnej leży pijak. Podchodzi do niego policjant i mówi:
- Wstawaj koleś, bo zamarzniesz!
- Coś ty! Po borygo?
     66
Z pamiętnika informatyka:
Pierwszy dzień. Włączam radio - mówią o Billu Gatesie.
Drugi dzień. Włączam telewizor - Bill Gates.
Trzeci dzień. Czytam gazetę - Bill Gates.
Czwarty dzień. Boję się otworzyć konserwę.
     135
Nauczycielka oznajmia na początku lekcji:
- A dzisiaj porozmawiamy o tym, skąd biorą się dzieci... Na to Jasiu znudzonym głosem:
- A Ci, co już dymali mogą wyjść na fajkę?
     70
Siedzi sobie Puchatek przy ognisku i zajada pieczyste. Widzi go Tygrysek i postanawia się przyłączyć. Po kilku browarach i kawałkach pieczystego, Tygrysek z żalem mówi do Puchatka:
- Wiesz Puchatku, ale Prosiaczka to nie bardzo lubię.
- Jak ci nie smakuje, to nie jedz - odparł Kubuś Puchatek.
     135
Rozmowa o pracę:
- A jak u pana z Excelem?
- Nienawidzę go.
- Czyli użytkownik z doświadczeniem.
     -6