Brunetka pyta się blondynki :
- Dlaczego trzymasz saszetkę herbaty w lodówce ?
- Bo lubię pić mrożoną herbatę.
     42
Fizyk doświadczalny, fizyk teoretyk i matematyk zostali eksperymentalnie zamknięci na tydzień w celach więziennych. Każdemu dano 1 sztukę konserwy tyrolskiej w puszce. Po tygodniu kolejno otwierano ich cele. Fizyk doświadczalny czuł się świetnie, zauważono, że ściany jego celi były mocno zaplamione.
- Jak udało się panu przetrwać?
- Rzucałem puszką o ścianę tak długo, aż zaczęła pękać i mogłem ze ścian zlizywać jej zawartość ...
W celi fizyka teoretyka na ścianie wydrapane były kilometrowe wzory, całki, pochodne itp. W jednym miejscu ściana była silnie zaplamiona. Sam fizyk teoretyk siedział pośrodku syty i zadowolony.
- Jak udało się panu przetrwać?
- Obliczyłem kąt i optymalną siłę rzutu, przy której puszka się otwiera.
W celi matematyka znaleziono zimne ciało. Obok stała ciągle nieotworzona konserwa tyrolska, a na ścianie wydrapane było tylko jedno zdanie: "Dany jest walec..."
     112
Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop?
- Proszę pani, to ja podejmuję diecezję!
- Chyba decyzje?
- Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!
     600
List z wakacji: Jest pięknie. Świetnie wypoczywam. Bądźcie spokojni i nie martwcie się o mnie.
P.S. Co to jest epidemia?
     44
Z zeszytów szkolnych:
- Beethoven był głuchy, ale przynajmniej widział co komponował.
- Linijka, kątomierz i cyrkiel to narządy matematyczne.
- Jan Christian Andersen nie miał rodziców, urodził się u obcych ludzi.
- Jak ryba szybko je, to jej się uszy trzęsą.
- Gdyby stopniały lodowce, to Wielka Brytania byłaby cała zalana, a Polska chyba też, ale kilka dni później.
- Gerwazy wyciągnął szablę i strzelił.
- Drożdże rozmnażają się przez pępkowanie.
- Dyrektorem filharmonii jest facet, który nie odróżnia klucza wiolinowego od klucza do wychodka.
- Franciszek Józef oprócz kobiet klepał również konie, podczas gdy inni klepali biedę.
- Dwa przeciwległe punkty na globie nazywamy biegunkami.
     61
Trędowatego i jąkałę wsadzili do tej samej celi w więzieniu.
Trędowatego strasznie wkurzało to, jak tamten się jąkał, więc któregoś dnia, chcąc aby jąkała się zamknął, oderwał sobie nogę i wyrzucił za kratę - jąkała nic.
Wiec trędowaty urywa drugą nogę i za kratę - jąkała nic.
Wkurzony trędowaty urywa rękę, wyrzuca - na to jąkała:
- Cccoooo sssppapadamy ppoowooluttkuu?
     78