Rodzice mają 6-oro dzieci. Kiedy wprowadzają się do nowego domu, rodzi im się kolejne dziecko. Jego pierwsze słowo to "mama". Kiedy powiedziało to słowo, mama dzieci umarła. Powiedziało imię jednego z braci, brat umarł. Powiedziało imię innego brata, on umarł. Powiedziało imię jednej z sióstr, siostra umarła. Ojciec modlił się, żeby nie powiedziało "tata"... Dziecko powiedziało "tata", umarł sąsiad.
     54
Do drzwi posiadłości hrabiego puka żebrak. Otwiera pan domu:
- Dobrodzieju, od trzech dni nie widziałem mięsa...
- Janie, spełnij dobry uczynek i pokaż temu panu kawałek mięsa.
     52
Idą dwie blondynki do bankomatu. Jedna z nich wybiera sobie pieniądze i po chwili krzyczy:
- Znowu wygrałam!
     58
Mama pyta małego Jasia dresiarza:
- Synku masz coś do prania?
- Nie, pranie jest spoko.
     41
Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem:
- 2 kreski
A mąż na to:
- U mnie też słaby zasięg.
     25
Dwóch kumpli przy piwie:
- Podobno niedawno się ożeniłeś?
- Tak.
- Nooo, to teraz już wiesz, czym jest prawdziwe szczęście.
- Tak, wiem, ale już jest za późno...
     82