Waldek łyknął 50 gram wódki "na odwagę", ale niezbyt mu to pomogło podczas rozmowy z funkcjonariuszem drogówki.
Na targu jaskiniowiec sprzedaje dorodnego brontozaura. Podchodzi do niego drugi jaskiniowiec, ogląda zęby brontozaura i pyta:
- Ile chcesz za niego?
- Trzy garście muszelek.
- Pewnie go sprzedajesz, bo ma robaki, zeza i próchnicę?
- Nie. Sprzedaję go, bo nie mieści się już w mojej jaskini.
- Ile chcesz za niego?
- Trzy garście muszelek.
- Pewnie go sprzedajesz, bo ma robaki, zeza i próchnicę?
- Nie. Sprzedaję go, bo nie mieści się już w mojej jaskini.
Przychodzi blondynka do sklepu na zakupy.
Po zrobieniu zakupów podchodzi do kasy i pyta ją kasjerka:
- Wszystko?
- Nie, nie. ja chcę tylko moje zakupy...
Po zrobieniu zakupów podchodzi do kasy i pyta ją kasjerka:
- Wszystko?
- Nie, nie. ja chcę tylko moje zakupy...
Zapytano informatyka, co mu się najbardziej podoba w kobietach. Ten po chwili namysłu odpowiedział:
- Porty wejścia/wyjścia.
- Porty wejścia/wyjścia.