- W wojsku niemożliwe są tylko dwie rzeczy!
- Okopać się w wodzie i przewrócić hełm na lewą stronę!
     38
Jasio budzi się rano i płacze:
- Śniło mi się, że szkoła się paliła!
- Nie martw się, to tylko sen - pociesza go mama.
- Właśnie dlatego płaczę!
     85
- Czy kalafior to warzywo, czy kwiat?
- Kalafior to fraktal.
     70
Maria jest bardzo pobożna. Wychodzi za mąż i ma 17 dzieci. Jej mąż umiera. Dwa tygodnie później ponownie wychodzi za mąż i ma 22 dzieci z drugim mężem. On umiera. Niedługo potem ona także umiera.
Na pogrzebie ksiądz patrzy w niebo i mówi:
- Wreszcie są razem.
Facet siedzący w pierwszej ławce pyta:
- Przepraszam ojcze, ale ma ksiądz na myśli jej pierwszego męża czy drugiego?
Ksiądz na to:
- Miałem na myśli jej nogi.
     55
Prezes mówi do sekretarki:
- Pani Ireno, niech pani napisze zawiadomienie o naradzie we wtorek o 8.30.
Po chwili sekretarka mówi:
- Panie prezesie, słowo "wtorek" pisze się przez "k" czy przez "g" na końcu?
Prezes po godzinie:
- Pani Ireno, przejrzałem cały słownik ortograficzny na literę "f" i nie znalazłem słowa wtorek, więc zrobimy naradę we środę.
     56
Spotykają się 2 pchły. Jedna mówi do drugiej:
- Gdzie byłaś w wakacje?
- Na krecie.
     60