Przychodzi blondynka do księgarni i mówi:
- Ile kosztuje ta książka?
- Która?
- Ta za 7 złotych!
     53
Komisja Europejska postanowiła wybudować bramę w trzecie tysiąclecie jako symbol coraz ściślejszych więzi łączących państwa członkowskie. Wyłoniono podkomisję do przeprowadzenia przetargu, która ów przetarg ogłosiła. Do wykonania bramy zgłosiło się trzech oferentów: Turek, Niemiec i Polak.
Pierwszy ofertę przedstawił Turek: brama solidna, projekt kompletny - wszystko w porządku - koszt: 6000 euro.
Drugi był Niemiec: projekt w zasadzie nie odbiegał od projektu Turka, podobne wykonanie, cena: 10.000 euro. Komisja pyta:
- Czemu aż 10.000!?
Niemiec na to:
- Solidny niemiecki projekt, solidne niemieckie materiały solidne niemieckie wykonanie, a to kosztuje.
OK. Ostatni był Polak, który przedstawił projekt bardzo podobny, wręcz identyczny do projektów Turka i Niemca, ale cena wynosiła 56.000 euro. Tu komisja o mało nie spadła z krzeseł, ale pytają czemu tak astronomicznie wysoka kwota, na co Polak:
- 25.000 euro dla mnie, 25.000 dla Szanownej Komisji za trud włożony w przeprowadzenie przetargu i skuteczne jego rozstrzygnięcie, a 6.000 dla Turka, bo ktoś te bramę musi postawić...
     92
Na lekcji wychowawczej Jasiu mówi do kolegi z ławki:
- W tamtym roku miałem czerwony pasek.
- A w tym roku?
- Zepsuł mi się.
     24
Jasiu mówi do taty:
- Tatusiu, dostałem dwóję z geografii.
Tata się pyta:
- Za co?
- Bo nie wiedziałem, gdzie leży Afryka.
- Pewnie nie daleko.
- Dlaczego?
- Bo u mnie w pracy pracuje taki murzyn jako woźny i dojeżdża do pracy rowerem.
     105
Hej Kochanie, Jestem w pracy. Kolacja na gazówce, wystarczy tylko odpalić, gaz już włączony. Twoja ukochana Żona.
     18
Przychodzi unijna krowa do sklepu:
- Poproszę dwa kilo mączki kostnej. Jak szaleć, to szaleć!!!
     33