Wchodzi szkielet baby do lekarza i mówi:
- Coś źle się czuję panie doktorze.
- To na rentgen.
     71
Żona wysyła męża-policjanta do sklepu po zapałki:
- Tylko kup dobre zapałki, żeby się dobrze paliły!.
Po kwadransie policjant wraca, kładzie pudełko na stole i mówi zadowolony:
- Bardzo dobre zapałki. Wypróbowałem w sklepie. Wszystkie się pala.
     90
Co mówi blondynka kiedy patrzy w lustro?
- A myślałam że jestem niepowtarzalna.
     62
Przychodzi Jasiu z poparzoną reką i nogą.. .
- Jasiu! Co ci się stało w rękę? - pyta siostra
- Prąd mnie kopnął.
- A w nogę?
- Chciałem mu oddać...!!
     74
Polak opala się na plaży. Nagle duża kropla loda idącego przez plażę Jasia, spadła prosto na plecy opalającego się. Zezłoszczony Polak wydziera się na całe gardło:
- Cholera... Skąd te mewy przyleciały... Z bieguna północnego?
     49
Dwie kobiety siedzą w poczekalni u ginekologa i porównują swoje różne dolegliwości.
- Chcę dziecka jak niczego innego na świecie - mówi pierwsza - ale raczej nie będzie mi to dane.
- Też tak myślałam - mówi druga - Ale potem wszystko się zmieniło. To dlatego jestem tutaj, za trzy miesiące będę miała dziecko.
- Musi mi pani powiedzieć, co pani zrobiła.
- Poszłam do uzdrowiciela.
- Ależ ja też tego próbowałam. Chodziliśmy razem z mężem do jednego niemal przez rok i nic a nic nie pomogło.
Na to druga się uśmiechnęła i szepnęła:
- Następnym razem, spróbuj kochanieńka pójść sama!
     42