Wiesz, powiada facet do faceta. Sprzedałem żony fortepian, będzie spokojniej w chacie i kupiłem jej saksofon.
- Jak to? Przecież też będzie hałasować.
- Ale przynajmniej już nie będzie śpiewać.
     67
Fryzjer do klienta:
- Chciałbym zapytać, jakie są pana przekonania polityczne.
- Dokładnie takie same jak pańskie.
- Przecież pan nie zna moich przekonań.
- Ale pan ma w ręku brzytwę!
     77
- Jasiu, do czego służy poczta?
- Do wysyłania listów, paczek, wypłacania pieniążków, przesyłania ludzi...
- Ludzi? Kto Ci takich głupot naopowiadał!
- A bo tatuś mówił, że mamusię diabli nadali.
     59
Idzie trzech mężczyzn. Przed nimi porusza się tanecznym krokiem piękna blondyna w mini.
Mężczyźni między sobą:
- Takiej to bym i pierścionek z brylantem podarował, gdyby...wiecie... chciała....
- Ja bym jej nawet Matiza kupił, gdyby... wiecie... chciała....
- Ja bym jej i pierścionek kupił, Matiza i na dodatek garsonierę podarował, gdyby... wiecie...chciała...
Dziewczyna odwraca się na te słowa i pyta:
- Który z Panów ostatni zabrał głos w tej dyskusji?
Mężczyzna:
- Idź, idź dalej dziewczyno. To są takie nasze, męskie rozmowy...
     49
Siedzi Baca razem ze skoczkami narciarskimi i wysłuchuje ich opowieści. Pierwszy skoczek chwali się, że skoczył na odległość 100 metrów, drugi, że pobił rekord skoczni. Na to Baca mówi:
- Jak ja skoczyłem z tej skoczni to lecę, lecę, patrzę, mijam koniec wybiegu, tam gdzie zatrzymują się inni, mijam Zakopane, mijam Gubałówkę, a tu jak halny nie powieje i wróciło mnie na 30 metr.
     38
Pewnego dnia mała dziewczynka przyglądała się, jak jej matka zmywa naczynia. Nagle zauważyła kontrastujące z brązowymi włosami matki siwe pasma. Spytała zatem:
- Mamo, dlaczego niektóre pasma Twoich włosów są siwe?
- Za każdym razem gdy mnie zdenerwujesz lub doprowadzisz do płaczu niektóre moje włosy stają się siwe - powiedziała mama.
Dziewczynka pomyślała przez chwilę i odrzekła:
- To musiałaś nieźle wkurzać babcię.
     65