Przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie.
- Co pani dolega?
A żaba na to:
- Coś mi się do obwodu biodrowego przykleiło...
- Co pani dolega?
A żaba na to:
- Coś mi się do obwodu biodrowego przykleiło...
Kowalski do żony:
- Czy nie moglibyśmy dziś wieczorem jakaś nową pozycję wypróbować?
- Świetny pomysł. Ty prasujesz, a ja leżę na tapczanie i piję piwko.
- Czy nie moglibyśmy dziś wieczorem jakaś nową pozycję wypróbować?
- Świetny pomysł. Ty prasujesz, a ja leżę na tapczanie i piję piwko.
- O co tak się wczoraj twoja żona awanturowała?
- To z powodu listu.
- Zapomniałeś wysłać?
- Nie, zapomniałem zniszczyć.
- To z powodu listu.
- Zapomniałeś wysłać?
- Nie, zapomniałem zniszczyć.
Dlaczego Mikołaj jest zawsze uśmiechnięty? Jako jedyny zna adresy wszystkich grzesznych dziewczynek...
W wiejskim ośrodku zdrowia:
- Panie doktorze, niech pan co poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a maż to się w ogóle nie zastanowi...
- Niech pani kupi mężowi prezerwatywy.
Po kilku miesiącach ta sama kobieta jest u lekarza.
- Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciąży!
- A kupiła pani te prezerwatywy?
- Mnie tam nie stać na takie wydatki. Sama mu zrobiłam. Na drutach...
- Panie doktorze, niech pan co poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a maż to się w ogóle nie zastanowi...
- Niech pani kupi mężowi prezerwatywy.
Po kilku miesiącach ta sama kobieta jest u lekarza.
- Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciąży!
- A kupiła pani te prezerwatywy?
- Mnie tam nie stać na takie wydatki. Sama mu zrobiłam. Na drutach...