Syn mleczarza poszedł do wojska. Po tygodniu ojciec dostaje list:
- Tatusiu! Tu jest rewelacyjnie! Można się wylegiwać do 6 rano!
- Tatusiu! Tu jest rewelacyjnie! Można się wylegiwać do 6 rano!
Na wyspie była brunetka, ruda i blondynka. Chciały dopłynąć do lądu. Pierwsza popłynęła brunetka. Przepłynęła 100 km i się utopiła. Druga popłynęła ruda. Przepłynęła 150 km i się utopiła. Na końcu popłynęła blondynka. Była już prawie przy lądzie i pomyślała: "Nie dam rady, zawracam".
- Wiesz, nasz sąsiad dwa miesiące temu ogłuchł!
- A jak to znosi jego żona?
- Jeszcze nie zauważyła...
- A jak to znosi jego żona?
- Jeszcze nie zauważyła...
Idzie mała myszka z mamą przez łąkę. Nagle przelatuje nad nimi nietoperz, a mała myszka krzyczy:
- Patrz, mamusiu, aniołek!
- Patrz, mamusiu, aniołek!