- Słuchaj stary, wczoraj, gdy akurat nie było mojej ślubnej, bzykam sobie elegancko lalę, którą poderwałem na ulicy i nagle wchodzi moja teściowa!
- I co? I co?
- I słuchaj bardzo pozytywnie mnie kobieta zaskoczyła.
- Co zrobiła? No co?
- A, no kulturalnie wzięła i zeszła.
- Na dwór?
- Nie, na zawał.
- I co? I co?
- I słuchaj bardzo pozytywnie mnie kobieta zaskoczyła.
- Co zrobiła? No co?
- A, no kulturalnie wzięła i zeszła.
- Na dwór?
- Nie, na zawał.
Pani na przyrodzie pyta Jasia:
- Jasiu jaki jest największy las na świecie?
- Las Vegas, proszę Pani - odpowiada Jasiu.
- Jasiu jaki jest największy las na świecie?
- Las Vegas, proszę Pani - odpowiada Jasiu.
Amerykanie wysłali szpiega do ZSRR. Ten w pierwszy dzień przenocował u pewnego starca na wsi. Rano wstając, słyszy:
- Ty mówisz jak nasi, pijesz jak nasi, nawet zachowujesz się jak nasi- ale Ty nie od nas.
- Czemu tak myślisz - pyta Amerykanin.
- Bo u nas murzynów nie ma.
- Ty mówisz jak nasi, pijesz jak nasi, nawet zachowujesz się jak nasi- ale Ty nie od nas.
- Czemu tak myślisz - pyta Amerykanin.
- Bo u nas murzynów nie ma.
Blondynka wchodzi do sklepu RTV:
- Poproszę telewizor z lotnikiem.
Sprzedawca poprawia:
- Chyba z pilotem?
- Wie pan, w technice jestem zupełnym lajkonikiem.
- Poproszę telewizor z lotnikiem.
Sprzedawca poprawia:
- Chyba z pilotem?
- Wie pan, w technice jestem zupełnym lajkonikiem.