Idzie pijak ulicą, widzi strażaka naprawiającego hydrant i mówi:
- Panie, nie kręć pan tą ulicą, bo do domu nie mogę trafić!
- Panie, nie kręć pan tą ulicą, bo do domu nie mogę trafić!
- Moja teściowa po ślubie tylko raz przyjechała do nas z wizytą...
- No to masz szczęście.
- Nie bardzo. Ona do dziś nie wyjechała.
- No to masz szczęście.
- Nie bardzo. Ona do dziś nie wyjechała.
Pacjenci psychiatryka opanowali swój szpital i wzięli zakładników. Żądają miliona helikopterów i jednego dolara.
Lekarz bada kobietę.
- Potrzeba pani więcej rozrywki. Powinna pani robić coś na co ma pani największą ochotę.
- Niestety - wzdycha kobieta - mam bardzo zazdrosnego męża...
- Potrzeba pani więcej rozrywki. Powinna pani robić coś na co ma pani największą ochotę.
- Niestety - wzdycha kobieta - mam bardzo zazdrosnego męża...