- Czy to prawda, że masz dwóch kochanków?
- Tylko jednego, ten drugi to mój narzeczony!
     56
Blondynka jedzie Ferrari 250 km/h. Uderzyła w słup.
- No, przecież trąbiłam.
     55
Przychodzi blondyna do sklepu ze skórką od banana i mówi:
- Poproszę wkład.
     78
- Dlaczego ciągle spóźniasz się do szkoły? - pyta nauczycielka Jasia.
- Bo nie mogę się obudzić na czas...
- Nie masz budzika?
- Mam, ale on dzwoni wtedy gdy śpię.
     66
- Jaka jest różnica między prostytutką, nimfomanką a blondynką?
- Prostytutka mówi: "Skończyłeś już?"
- Nimfomanka mówi: "Co, już skończyłeś?"
- Blondynka mówi: "Beżowy... Tak. Pomaluję sufit na beżowo!"
     398
New York. W barze do extra-dziwki podchodzi gość i mówi, ze chciałby się zabawić.
- Zgoda, ale pamiętaj, ze jestem najlepszą dziwką w tym mieście i drogo się cenię.
- Mam 100$ - może być?
- Za 100$ mogę cię najwyżej zaspokoić ręką.
- Co?? Za 100$ ręką?? Chyba żartujesz!!!
- Wyjdź przed bar, coś ci pokażę. Wychodzą.
- Widzisz to ferrari? Jest moje. Mam je Tylko za robienie ręką.
Jestem najlepsza. W końcu gość zgadza się. Jest mu dobrze jak nigdy dotąd.
"Rzeczywiście jest najlepsza" - myśli.
Następnego dnia przychodzi znów do baru, podchodzi do dziwki i mówi:
- Dziś mam 500$, zabawimy się?
- Za 500$ mogę ci najwyżej zrobić loda.
- Co? Loda za 500$?
- Wyjdź przed bar, coś ci pokażę.
Wychodzą.
- Widzisz ten wieżowiec? Jestem jego właścicielką. Tylko za robienie loda.
Jestem najlepsza. Gość zgadza się i ma taki orgazm, jak nigdy w życiu.
Następnego dnia wraca do baru:
- Dziś mam 1000$ i chciałbym się pobawić twoją cipką.
- Wyjdźmy przed bar.
Wychodzą. Dziwka pokazuje gościowi widoczną w oddali panoramę Manhattanu.
Gość łapie się za głowę i krzyczy:
- No nie! Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że...
Na to dziwka:
- No co ty. Gdybym miała cipkę, to wszystko byłoby moje
     52