Egzamin ustny. Biedna studentka plącze się w odpowiedziach, nie może wybrnąć - wreszcie płaczliwym głosem stwierdza, że ona to wszystko się uczyła, umiała, a teraz z powodu wielkich nerwów zapomniała. Na to Profesor spokojnym głosem każe jej na głos liczyć do 10. Ta przekonana, że to jakaś terapia na uspokojenie, posłusznie wykonuje polecenie. Kiedy skończyła - profesor prosi o indeks i wpisując 2 mówi: "kiedy coś się umie, to i nerwy nie przeszkadzają..."
     58
1f j00 (4n r34d 7[-]15 [_] r34lly n33d 2 g37 l41d
     55
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze ja od miesiące nie mogę schudnąć!
- A czemu pani jest taka gruba?
- Wie pan,dzieci przychodzą ze szkoły, ja im obiad podgrzeje, one nie zjedzą, to jem po dzieciakach. Mąż przychodzi, obiad je, nie zje, szkoda mi wyrzucić, zjem ja po nim.
Doktor na to:
- A nie zastanawiała się pani,żeby kupić świnkę?
A kobieta oburzona mówi:
- To co, po świni też mam jeść?!
     42
W wiejskim ośrodku zdrowia:
- Panie doktorze, niech pan co poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a maż to się w ogóle nie zastanowi...
- Niech pani kupi mężowi prezerwatywy.
Po kilku miesiącach ta sama kobieta jest u lekarza.
- Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciąży!
- A kupiła pani te prezerwatywy?
- Mnie tam nie stać na takie wydatki. Sama mu zrobiłam. Na drutach...
     25
Siedzi siedmioro krasnoludków przy stole.
Jest 7 butelek z mlekiem i 6 ogórków.
Czego nie będzie miał jeden krasnoludek?
- Sraczki
     133
Profesor matematyki pyta studenta dając mu ostatnią szansę:
- Proszę mi powiedzieć co to jest różniczkowanie?
- Odejmowanko?
     32