Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, wie pan co, jestem jakoś dziwnie chora.
Jakbym się położyła to bym leżała, leżała ...
Jakbym szła to bym szła, szła...
A doktor:
- A jakbym cię w dupę kopną to byś leciała, leciała i leciała...
     55
Profesor matematyki pyta studenta dając mu ostatnią szansę:
- Proszę mi powiedzieć co to jest różniczkowanie?
- Odejmowanko?
     32
- Mój wujek kandydował w ostatnich wyborach do sejmu.
- Serio? I co teraz robi?
- Nic. Wybrali go.
     -2
Nowy ksiądz był spięty, bo miał prowadzić swoją pierwszą mszę w parafii. Postanowił dodać do świętej wody kilka kropelek wódki, żeby się rozluźnić, l tak się stało. Czuł się wspaniale. Gdy po mszy wrócił do pokoju znalazł list:
"Drogi Bracie, następnym razem dodaj kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki. A teraz słuchaj i zapamiętaj:
- Msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut,
- Jest 10 przykazań, a nie 12,
- Jest 12 apostołów, a nie 10,
- Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T",
- Na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara,
- Jezusa ukrzyżowali, a nie zaj**ali i to Żydzi, a nie Indianie,
- Nie wolno na Judasza mówić "ten sk**wysyn",
- Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu,
- Inicjatywa, aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarenę i robić pociąg to przesada,
- Opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina,
- Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie k**wą.
     128
Baca wraca z Afryki i dziennikarz pyta go:
- Jakie zwierzęta tam widzieliście, baco?
Na to baca:
- No to na przykład zebra.
- A jak ta zebra wygląda?
- A wicie jak wygląda kuń?
- Wiem.
- To takie samiusieńkie, tylko że w paski.
- A jakieś inne zwierzę?
- No to np. żyrafa.
- A jak ta żyrafa wygląda?
- A wicie jak wygląda kuń?
- Wiem.
- No to takie samiusieńkie tylko z długą szyją.
- A jeszcze jakieś inne zwierzę?
- No to na przykład krokodyl.
- A jak on wygląda?
- A wicie jak wygląda kuń?
- Wiem.
- No to w ogóle do kunia niepodobne.
     128
Ucieka 100 Murzynów przed jednym Arabem. Biegną, biegną i jeden z Murzynów pyta drugiego:
- Ty, czemu uciekamy? Nas jest tylu, a on jeden.
- No niby tak, ale nie wiadomo komu pierwszemu da w mordę.
     62