Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku...
Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje...
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Siene to musisz z tym żyć...
Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku...
Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje...
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Siene to musisz z tym żyć...
Blondynka zauważyła fontannę w parku ...
Podchodzi do niej i stoi jeden dzień, drugi, itd.
Któregoś dnia zauważyła ją kumpela, podchodzi do niej i pyta:
- Po co ty tak stoisz?
- Czekam, aż się cała woda wyleje.
Podchodzi do niej i stoi jeden dzień, drugi, itd.
Któregoś dnia zauważyła ją kumpela, podchodzi do niej i pyta:
- Po co ty tak stoisz?
- Czekam, aż się cała woda wyleje.
- Jakie jest credo człowieka sowieckiego?
- Lepiej na wszystko patrzeć przez palce niż przez kraty.
- Lepiej na wszystko patrzeć przez palce niż przez kraty.
Małżeństwo ogląda film przyrodniczy.
Żona pyta męża:
- Kochanie czy płazy, mają rozum?
- Nie żabciu...
Żona pyta męża:
- Kochanie czy płazy, mają rozum?
- Nie żabciu...