Doktor mówi do pacjenta:
- No no, jest pan zdrowy jak byk! Wszystkie wyniki w porządku! Z seksem też pan chyba nie ma problemów?
- Cóż, tak ze trzy razy w tygodniu to sobie dogodzę.
- Trzy razy w tygodniu? Z pana kondycją to i trzy razy dziennie można by było.
- Niby tak, ale pan doktor wie, jaki jest los proboszcza na wiejskiej parafii.
- No no, jest pan zdrowy jak byk! Wszystkie wyniki w porządku! Z seksem też pan chyba nie ma problemów?
- Cóż, tak ze trzy razy w tygodniu to sobie dogodzę.
- Trzy razy w tygodniu? Z pana kondycją to i trzy razy dziennie można by było.
- Niby tak, ale pan doktor wie, jaki jest los proboszcza na wiejskiej parafii.
Jasiu biegnie do taty i mówi:
- Tatusiu znalazłem babcie.
- Jasiu tyle razy ci mówiłem żebyś nie kopał dołków w ogródku!
- Tatusiu znalazłem babcie.
- Jasiu tyle razy ci mówiłem żebyś nie kopał dołków w ogródku!
- Kochanie, nie smakuje ci ten bigos? Zrobiłam specjalnie na dzisiejszy wieczór. Tak pysznie pachnie!
- Smakuje, ale... nie wiem, jak ci to powiedzieć... ludzie zwykle do kina noszą popcorn...
- Smakuje, ale... nie wiem, jak ci to powiedzieć... ludzie zwykle do kina noszą popcorn...
To Polacy wymyślili triatlon. Bo tylko polak idzie na basen pieszo, a wraca rowerem.