- W czasie wakacji jadę poszaleć do Paryża.
- Świntuch.
- Dlaczego, przecież jadę z żona?
- Świntuch i idiota!
- Świntuch.
- Dlaczego, przecież jadę z żona?
- Świntuch i idiota!
- Odmień czasownik - skarżyć.
- Ty skarżysz, on skarży...
- A w pierwszej osobie?
- Ja nigdy nie skarżę, proszę pani.
- Ty skarżysz, on skarży...
- A w pierwszej osobie?
- Ja nigdy nie skarżę, proszę pani.
Fąfara wybiera się do Poznania w interesach. Aby zaoszczędzić na noclegu, pisze list do krewnych z zapytaniem:
- Czy mogę się u was zatrzymać?
W odpowiedzi otrzymuje list:
- Bardzo się cieszymy. Czekamy na dworcu. Jako znak rozpoznawczy trzymaj rower górski dla naszego syna.
- Czy mogę się u was zatrzymać?
W odpowiedzi otrzymuje list:
- Bardzo się cieszymy. Czekamy na dworcu. Jako znak rozpoznawczy trzymaj rower górski dla naszego syna.