Blondynka,brunetka i ruda zostały podłączone do wykrywacza kłamstw.
Brunetka mówi:
- Myślę, że jestem ładna.
- Piiiii...
Ruda mówi:
- Myślę, że mam ładne nogi.
- Piiiii...
Blondynka mówi:
- Myślę....
- Piiiii...
     80
Dziennikarz pyta cyrkowego akrobatę:
- Proszę zdradzić, jak osiągnął pan tak olbrzymi sukces w tak trudnym zawodzie?
- To proste. Gdy rano budzę się, od razu wypijam buteleczkę wódki, tak zwaną "małpeczkę". W południe znów wypijam "małpeczkę" i po obiadku jeszcze jedną "małpeczkę". Wieczorem, przed samym występem wypijam ostatnią "małpeczkę" i jak już jestem na arenie, to te wszystkie małpki wychodzą ze mnie!
     71
Podsądny opuszcza salę rozpraw.
- Ile ci dali - pyta kolega
- Trzy niedziele.
- To mało.
- Ale palmowe.
     113
- Jasiu, kto jest najbardziej leniwy w twojej klasie? - pyta ojciec.
- A co to jest leniwy?
- To znaczy, że ktoś nic nie robi, tylko się przygląda, jak inni pracują.
- A, to nasz pan od matematyki - odpowiada spokojnie Jaś.
     64
Kuzyn z miasta odwiedza bardzo zaniedbane gospodarstwo rolne Antka.
- Nic na tej ziemi nie rośnie?
- A no nic - wzdycha Antek.
- A jakby tak zasiać kukurydzę?
- Aaa... jakby zasiać, to by urosła.
     81
Jasiu mówi do taty:
- Tatusiu, dostałem dwóję z geografii.
Tata się pyta:
- Za co?
- Bo nie wiedziałem, gdzie leży Afryka.
- Pewnie nie daleko.
- Dlaczego?
- Bo u mnie w pracy pracuje taki murzyn jako woźny i dojeżdża do pracy rowerem.
     105