Akcja MO.
- Jak mogliście do tego dopuścić, żeby ten przestępca wam się wymknął! Przecież wyraźnie mówiłem, żebyście obstawili wszystkie wyjścia.
- Ale on widocznie wymknął się wejściem...

Hrabia oprowadza gości i pokazuje swoje trofea i mówi:
- To po prawej to lew z afryki, a to po prawej to tygrys.
Nagle jeden z gości się pyta:
- A ta pani na końcu to kto?
- Moja teściowa.
- A czemu ona się uśmiecha?
- Bo do końca życia myślała, że jej zdjęcie robię.

Jak interpretować sformułowania w pracach naukowych:
1. Uznaje się, że... - Ja uznaję, że.
2. ...poprawne z dokładnością do rzędu wielkości... - ... źle.
3. Od dawna wiadomo, że... - Nie chciało mi się szukać pracy źródłowej.
3. Staranna analiza posiadanych wyników... - Trzy strony notatek zamazały się, gdy potrąciłem szklankę z piwem.
4. Przedstawione są typowe wyniki - Są to najlepsze wyniki
5. Składam podziękowania mgr Nowakowi za pomoc w pracy doświadczalnej, a dr Kowalskiemu za cenne dyskusje - Nowak odwalił czarną robotę, a Kowalski wyjaśnił mi, co oznaczają wyniki.
6. ... o wielkim znaczeniu teoretycznym i praktycznym - ... mnie to interesuje.
7. Oczekuje się, że niniejszy artykuł pobudzi zainteresowania tą dziedziną - Ten artykuł jest marny, ale inne w tej dziedzinie są podobne.
8. ... można dostrzec wyraźną tendencję... - ... trudno wyciągnąć sensowne wnioski.
9. Znalezienie ostatecznej odpowiedzi na te pytania nie było na razie możliwe - Eksperyment się nie udał, ale może uda się kiedyś opublikować końcowe wyniki.
10. Trzy spośród zestawów danych wybrano do szczegółowej analizy - ... pozostałe się nie nadawały.
11. Najdokładniejsze wyniki otrzymał Maliniak - Maliniak to mój asystent.
12. Jest jasne, że wiele dalszej pracy należy włożyć, zanim pełna odpowiedź stanie się możliwa - Nic z tego nie rozumiem.
13. ... bardzo ważne pole odkrywczych badań - ... bezużyteczny temat zasugerowany przez zwierzchników.

Tata pyta Jasia:
- No i jak bawiłeś się na urodzinach kolegi?
- Nie najlepiej...
- Dlaczego?
- Przecież sam mówiłeś, że mam być grzeczny...

Rybacy z Władywostoku złowili wieloryba. Zmierzyli go i okazało się, że od ogona do głowy ma 25m, a od głowy do ogona 30m. Zwrócili się do instytutu w Moskwie z zapytaniem, dlaczego tak jest. Po pewnym czasie przyszła odpowiedź, że na razie nie wiadomo dlaczego, ale nauka radziecka zna podobne przypadki. Na przykład poniedziałek od piątku dzielą cztery dni, a piątek od poniedziałku tylko trzy.

Tata siedział przed telewizorem i poprosił mnie, żeby przynieść mu ciepłe kapcie. Poszedłem, a do głowy wpadł mi diabelski pomysł. Wszedłem do pokoju mojej siostry, gdzie siedziała z przyjaciółką i powiedziałem:
- Tato powiedział, żebym złapał sobie za cycki twojej koleżanki.
- Co? Co ty bredzisz!
- Nie wierzysz mi?
Krzyknąłem w stronę salonu:
- Tatooo! Lewego czy prawego?
Tata z pokoju:
- Obydwa synku!