Policjant zatrzymał do kontroli kierowcę.
Trzymając w ręce prawo jazdy, stwierdził:
- Tu jest napisane, że pan musi prowadzić w okularach.
- Tak, panie sierżancie, ale ja mam kontakty.
- Mnie tam, proszę pana, nie interesuje, kogo pan zna, skoro łamie pan prawo.
     71
Nauczyciel kazał Jasiowi napisać w zeszycie 100 razy: "Nigdy nie będę mówił do nauczyciela na TY". Nazajutrz Jasio przynosi zeszyt.
- Dlaczego to zdanie napisałeś nie 100 razy, tylko 200?
- Bo cię lubię Kaziu!
     37
Jaka jest ulubiona dyscyplina sportowa informatyka?
- Rzut dyskiem
     21
Jasiu rozmawia z ojcem:
- Tatusiu, chyba muszę iść do okulisty!
- Dlaczego?
- Bo od dawna nie widzę kieszonkowego, które miałeś mi dawać!
     81
W górskiej chacie pod Gubałówką wielką uroczystość - Jan Gąsienica kończy sto lat. Zjechali się reporterzy, naczelnik miasta, wręczono medal i dyplom. Wszyscy, trzęsącego się ze starości pomarszczonego Gąsienicę, pytają jak dożył tak sędziwego wieku.
- Zwyczajnie, nie piłech, nie paliłech, za dziewkami nie goniłech...
W tym momencie przerywa mu straszny hałas.
- Nie przejmujta się - mówi Gąsienica - to tylko mój starszy brat, całą noc pił gorzałe, to mu się chce teraz za dupami ganiać.
     40
- Jaki jest najlepszy środek na łysienie?
- Środek głowy.
     52