Dwaj robotnicy na budowie rzucają monetę.
- Jak wypadnie reszka, gramy w karty - mówi jeden.
- Jak wypadnie orzeł, idziemy na piwo - dodaje drugi.
- A jak stanie na sztorc?
- Trudno, pech to pech, wtedy zabieramy się do roboty...
     57
- W Warszawie moja matka miała idiotyczną przygodę...
- Coś podobnego! A ja myślałam, że ty się urodziłaś w Poznaniu.
     64
Kobiecy orgazm ma 5 form:
1. Relaksacyjna: Ach, ach, ach.
2. Uległa: Tak, tak, tak.
3. Geograficzna: Tuu, tuu, tuuu.
4. Religijna: O mój Boże!
5. Kryminalna: Zabiję Cię, jeśli teraz przestaniesz!
     66
Podczas Wigilii:
- Jasiu dlaczego jesz zupę nożem? - pyta tata.
- Bo widelec przecieka.
     82
Budowlaniec mówi do kumpla:
- Chciałbym mieszkać i pracować na Biegunie Północnym.
- Dlaczego?
- Bo tam noc trwa przez pół roku, więc nic bym nie robił, tylko wylegiwałbym się w łóżku.
- Ale przecież po takiej nocy musiałbyś potem przez pół roku pracować bez przerwy!
- Coś Ty! Tam też obowiązuje ośmiogodzinny dzień pracy!
     59
- Pani syn notorycznie ściąga na wszystkich klasówkach!
- Nic na to nie poradzę. Zdiagnozowano u niego zespół Torrenta.
     78