W domu wybuchł pożar. Żona z mężem wybiegli na ulicę czekając na straż pożarną.
- Nie ma tego złego... - mówi żona. Po raz pierwszy od dziesięciu lat wreszcie wyszliśmy gdzieś razem.
     98
Napis: "ściągnięto 99% pliku" cieszy tylko przez pierwsze pół godziny.
     61
W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem.
Baba, lekko zażenowana, rzecze:
- Sklep się panu otworzył.
- A widziała pani kierownika?
- Nie, tylko magazynier leżał na workach.
     40
Żona do męża siedzącego jak zwykle przed telewizorem.
- Mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość. Odchodzę od ciebie!
Mąż odrywa wzrok od telewizora:
- A ta zła?
     28
Dwóch programistów jechało samochodem jakąś boczną drogą, kiedy natknęli się na drzewo przewrócone przez burzę leżące w poprzek drogi. Wysiedli i zaczęli kombinować, jak rozwiązać ten problem. Padają propozycje różnych algorytmów, odniesienia do własnego doświadczenia, wzorców projektowych, rozwija się ciekawa dyskusja. Nagle z naprzeciwka jedzie traktorem chłop. Zatrzymał się przed drzewem, wysiadł, zakasał rękawy i własnoręcznie odsunął drzewo na pobocze. Programiści patrzą po sobie z niesmakiem. Jeden mówi: "Też mi sztuka. Brute force-m!"
     121
Dlaczego studenci w Warszawie podkopali się pod sejm?
- Tez chcieli mieć piwnicę pod baranami.
     42