Pyta dziennikarz przechodnia:
- Co pan dostał na święta?
- Urodziło mi się dziecko.
- To musi być pan szczęśliwy
- Nie zupełnie...
- A dlaczego?
- Bo żona złożyła się na prezent z sąsiadem.
     61
Dwóch więźniów rozmawia:
- Ile dostałeś?
- 15 lat...
- Za co?
- Za pomoc medyczną.
- Jak to?
- Teściowa miała krwotok z nosa, no to jej założyłem opaskę uciskową na szyje...
     45
Dwóch chłopców spędza noc przed wigilią u dziadków. Przed pójściem spać, klękają przed łóżkami i modlą się, a jeden z nich ile sił w płucach woła głośno:
- Modlę się o nowy rowerek, modlę się o nowe żołnierzyki, modlę się o nowy odtwarzacz dvd...
Starszy brat pochylił się i szturchnął go mówiąc:
- Dlaczego tak krzyczysz? Bóg nie jest głuchy.
Na to chłopiec:
- Nie, ale babcia jest.
     56
Dyżurny szkoły przybiega do dyrektora z krzykiem:
- Panie dyrektorze, w naszej bibliotece są złodzieje!
- Tak? A co czytają? - pyta dyrektor.
     90
Student filologii polskiej zaprosił koleżankę z roku do swego pokoju w akademiku.
- Czytałaś Kanta?
- Tak.
- A Joycea?
- Tak?
- No to kładź się!
     11
Mama do syna:
- Jasiu! Patrz! Bocian przyniósł ci nowego tatusia!
     64