- Wziąłeś prysznic? - pyta pani Jasia na koloniach.
- No tak, jak coś zginie, to zawsze jest na mnie.
     63
Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi:
- Tato, tato dom nam się pali!
- Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho, żebyś matki nie obudził.
     34
Chłopak z dziewczyną siedzą w kinie. Gdy minęła godzina filmu, on mówi do niej:
- Już godzinę tu siedzimy i nic... Nawet buzi mi nie dałaś...
- Jak to? Przecież zrobiłam ci "laskę".
- Mnie?!
     22
Pewien młody student miał egzamin pisemny. Siedział sobie w ostatnim rzędzie, więc mógł spokojnie pisać.
- Pss...! Masz pierwsze? - usłyszał w pewnej chwili za plecami.
- Mam.
- To daj. - student przepisał zadanie i podał do tyłu po kilku minutach.
- Pss...! Masz drugie?
- Mam.
- To daj. - student przepisał i podał po kolejnych kilku minutach.
- Pss...! Masz trzecie?
- Mam.
- To daj.
Po chwili, student słyszy zza pleców cichy, stłumiony głos:
Pss...! Zdał pan, proszę indeks...
     78
Małgosia pokazuje nauczycielowi języka polskiego swój zeszyt i pyta:
- Nie mogę odczytać, co pan napisał pod moim wypracowaniem.
- Napisałem: "Pisz wyraźnie".
     46
Z zeszytów szkolnych:
- Dedal potrafił rożne rzeczy, więc żona Minosa urodziła dziecko.
- Żółw musi być z wierzchu twardy, bo w środkowej części jest zupełnie miękki.
- Pewne bakterie rozkładają obornik na kompot.
- Kapłani egipscy wywoływali podstępem zaćmienie słońca.
- Picasso swe trójkątno - okrągłe, za przeproszeniem obrazy, malował kwadratowym pędzlem, dlatego nie zawsze mu wychodziły.
- Młodzież w stanie nietrzeźwym może spowodować potomstwo.
- Pierwszy człowiek na ziemi nie czuł się samotny bo nie umiał liczyć.
- Jagienka rozgniatała orzechy bez młotka, bo miała twarde przyrodzenie.
- Emilia Plater była pułkownikiem o kobiecych piersiach widocznych spod munduru.
- Zakończenie jest ciekawe, główny bohater wysadza się w powietrze.
     58