Mama odbiera Jasia z przedszkola.
- Skąd masz ten samochodzik? - pyta mama
- Z przedszkola - odpowiada Jasio
- I ty go tak wziąłeś z tego przedszkola?
- Wziąłem od kolegi.
- A on nic nie mówił?
- Nic, tylko płakał!
     63
Przychodzi polityk do lekarza. Lekarz pyta:
- Co panu dolega?
Polityk na to:
- Niech pan zgadnie!
- Wiem! Żyje pan!
     216
Parka wprowadza się do małego Motelu. On około 50-tki. Pan z brzuszkiem. Widać że nadziany. Złoty Rolex. Mercedes SLK. Ona - na oko 20 letnia blondynka?
Recepcjonista pyta:
- Zanieść Państwu bagaże?
- Nie? poradzimy sobie?
- A żona na pewno nic nie potrzebuje?
- A dobrze, że mi Pan przypomniał! Macie pocztówki?
     78
Akademik, noc, impreza na całego. Na środku korytarza leży nachlany, zarzygany student. Obok dwóch jego kolegów z pokoju przygląda mu się paląc papierosy:
- Widzisz jaki kutafon - bełkocze jeden - przysięgał, że to nie on wpierdolił cały makaron.
     54
Deszcz meteorytów oglądają teść i teściowa, teść pomyślał życzenie, teściowa nie zdążyła.
     61
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Mariola, jak możesz tyle jeść, skoro ciągle powtarzasz, że dbasz o linię?
- Bo linia powinna być gruba i wyrazista!
     59