Cios dla kobiecego ego - kiedy mężczyzna zasypia zaraz po seksie.
Cios dla męskiego ego - kiedy kobieta zasypia w trakcie seksu.
     65
Jasiu przychodzi do taty i mówi:
- Tato, jak ja się znalazłem na świcie?
- Bocian Cię przyniósł.
- Tato byś się wstydził! Mama taka laska, a Ty wolisz bociany...
     59
Do lekarza przychodzi nastolatek i drżącym głosem zaczyna:
- Panie doktorze, mój przyjaciel przespał się z nieznajomą dziewczyną i teraz boi się, że zaraził się jakąś chorobą weneryczną...
- To niech pan ściągnie spodnie - mówi lekarz - i pokaże mi tego przyjaciela.
     40
- Dlaczego Islam zakazuje picia?
- Kwestia zachowania gatunku. Wyobraź sobie, przychodzisz do domu pijany, a tam stado żon z wałkami...
     91
Kobieta idzie do ginekologa i mówi:
- Proszę pana jestem w 3 miesiącu ciąży a brzuszek ciągle nie rośnie!
- Hmm... A jabłuszka pani je?
- Nie, a trzeba?
- Trzeba
Po dwóch miesiącach znowu idzie do tego samego lekarza i mówi:
- Proszę pana jestem w 5 miesiącu ciąży a brzuszek ciągle nie rośnie!
- Hmm... A banany pani je?
- Nie a trzeba?
- Trzeba
Przychodzi znowu do tego samego lekarza i mówi:
- Proszę pana je już jestem w 7 miesiącu ciąży a brzuszek ciągle nie rośnie!
- Hmm a gruszki pani je?
- Nie a trzeba?
- Trzeba
Przychodzi znowu już bardzo wkurzona do lekarza i mówi:
- Ale proszę pana ja jestem w 9 miesiącu ciąży a mój brzuszek i moje maleństwo co w nim jest nie rośnie! Co ja mam zrobić?!
- Hmm... Naprawdę to jest bardzo dziwna sytuacja kochać się z facetem i nie mieć dziecka?
- Ale o co chodzi?
- Kochała się pani z mężczyzną?
- Nie, a trzeba?
- Trzeba!
     42
Klient odwiedzający fabrykę wyrobów z gumy jest oprowadzany przez Menedżera do spraw Marketingowych. Na początku przystanęli przy maszynie produkującej smoczki do butelek dla dzieci. Maszyna wydaje różne sycząco stukoczące dźwięki.
- Kiedy pojawia się syk, roztopiona guma jest wstrzykiwana do formy - tłumaczy sprzedawca - Dźwięk stuku to igła robiąca dziurkę na końcu smoczka.
Dalej przeszli do części fabryki gdzie produkowane są prezerwatywy. I ponownie przystanęli przy maszynie, która wydawała dźwięki: syk, syk, syk, syk, stuk; syk, syk, syk, syk, stuk; itd. co zwróciło uwagę gościa.
- Zaraz, chwileczkę - mówi klient - Ja rozumiem czym jest ten: syk, ale co to za stukot, który pojawia się tak często?
- Aaaa... to tak samo jak w maszynie smoczków - odpowiada przewodnik - Ta maszyna robi dziurki w co czwartej prezerwatywie.
- Hmm.... to chyba nie jest zbyt dobre dla prezerwatyw?
- Tak ale jest bardzo dobre dla interesu ze smoczkami.
     82