- Jak możesz pokazywać takie filmy dziecku?!
- To na sen.
- Na sen? Taki horror?! Tyle trupów?!
- No. Włazi gówniarz ze strachu pod kołdrę i tam zasypia.
     79
W szkole pani kazała napisać zdanie o jednym ptaku. Jaś się zgłasza:
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak.
- No Jasiu tak nie wolno, a ułóż mi zdanie z dwoma ptakami.
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak, w drzwiach wywinął orła.
- A z trzema?
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak, w drzwiach wywinął orła i puścił pawia.
- A z pięcioma?
- Proszę pani ja mogę od razu ułożyć z sześcioma.
- Dobrze, ale wymyśl coś ładnego.
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak, w drzwiach wywinął orła, puścił pawia aż mu poleciały dwa gile z nosa i dalej poszedł pić na sępa
     46
Mąż mówi do żony:
- Kochanie, dzisiaj w nocy strasznie chrapałem.
- Dlaczego?
- Miałem sen.
- Jaki znowu?
- Że się żenię.
- Z kim?
- Z tobą kochanie.
- To ładnie jest tak warczeć na żonę?
     16
Podczas sobotniego wykładu z matematyki dla studentów zaocznych prowadzący zapisuje na tablicy pewna tezę. Zwraca uwagę na jej ważność i uprzedza, że jej znajomość będzie wymagana podczas egzaminu jak również jej dowód. Zasłania się jednak brakiem czasu, sugeruje konieczność udania się do biblioteki w celu dotarcia do fachowej literatury. W tym momencie z sali pada glos studenta:
- Płacę i wymagam!
     39
Przychodzi zdenerwowany 90 latek do lekarza.
- Panie doktorze, jak to możliwe? Mam 92 lata, moja żona 25 i zaszła w ciążę. Zupełnie tego nie rozumiem.
- Niech się Pan uspokoi. Nie wyobrazi Pan sobie, że idzie o lasce po lesie. Nagle pojawia się szarak, składa się Pan z laski i ...PENG. Zając leży.
- E, tu sytuacja jest prosta, strzelał ktoś inny!
- A no widzi Pan. To Pan rozumie...
     40
Studenci pytają się taksówkarza:
- A za 10 zł to zawiezie nas pan do medyka?
- No za 10zł to nie bardzo!
- A za trzy cztery?
- No za trzy cztery to się zgodzę. Wsiadajcie!
Jadą i po jakimś czasie są na miejscu i taksówkarz tak na nich patry widać chce zapłaty, a jeden chłopak do nich:
- Dobra to chłopaki trzy cztery.
- DZIĘKUJEMY!
     36