- Halo, czy to firma "Święta na telefon"?
- Tak.
- Co można u was zamówić?
- Mikołaja, Śnieżynkę, elfy, renifery, prezenty...
- To poproszę trzy Śnieżynki i dwa litry wódki.
     51
Przychodzi zmęczony mąż po pracy do domu. Żona mówi do niego:
- Otworzyć Ci puszkę?
A mąż na to:
- Cipuszkę potem, teraz chcę jeść.
     102
Do lekarza przyszło trzech staruszków, którzy mają problemy z pamięcią. Lekarz przeprowadza standardowy test. Pyta pierwszego:
- Ile jest trzy razy trzy?
- 456 - odpowiada.
Zaniepokojony lekko lekarz pyta drugiego:
- Teraz pana kolej. Ile to będzie: trzy razy trzy?
- Czwartek - odpowiada drugi staruszek.
Zatroskany lekarz zwraca się do trzeciego pacjenta:
- OK, teraz pan. Może pan wie, ile to jest trzy razy trzy?
- Dziewięć - rezolutnie odpowiada trzeci pacjent.
- Świetnie! - wykrzykuje lekarz. - A skąd pan to wiedział?
- To bardzo proste. Trzeba tylko od czwartku odjąć 456
     88
Nie programuj w wigilię... bug się rodzi
     36
Jeżeli mężczyzna przesiaduje od rana do wieczora w barze i żłopie piwo, to przyczyny tego stanu mogą być dwie:
- Nie jest żonaty
- Jest żonaty
     60
Nowakowa, wychowawczyni, a zarazem nauczycielka historii wywołuje Tomka do tablicy
- Tomaszu, sprawdzę twoje wiadomości. Dobrze. Kiedy wynaleziono pismo?
- w starożytności.
- Dobrze. Podaj teraz imię i nazwisko jakiegoś niemieckigo oficera.
- Adolf Hitler
- Świetnie!
Ostatnie pytanie: jaką grupę krwi miał pierwszy człowiek na świecie?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
- Wybitnie! Dostajesz 5. Poproszę Jasia.
Chłopcy spotykają się w drodze, Tomek do ławki, a Jaś do Tablicy. Tomek szepcze Jasiowi: Słuchaj stary, masz odpowiedzieć na pierwsze pytanie: Adolf Hitler, na drugie: w starożytności, na trzecie: naukowcy tego nie stwierdzili.
Jasio, teraz już pewny siebie podąża ku tablicy.
- Janie, muszę uzupełnić coś w dzienniku. Powiedz mi, jak się nazywa twój ojciec?
- Adolf Hitler
- Jasiu! No dobrze, kiedy się urodziłeś?
- W starożytności
- Jasiu! Czy ciebie bozia mózgiem obdarzyła?
- Naukowcy tego nie stwierdzili!
     43