Sędzia zwraca się do strony:
- Kiedy powód stwierdził, że żona go nie kocha?
- To było tak: pośliznąłem się na schodach i wpadłem do piwnicy, a wtedy żona krzyknęła żebym przyniósł wiadro węgla, skoro już tam jestem...
     39
Przez park przynależący do domu wariatów idzie ordynator i spostrzega pacjenta siedzącego na ławce i walącego się kamieniem w głowę...
- Co robisz???
- Narkotyzuje się!!!
Idzie wiec dalej, a tam kolejny wariat siedzi i tłucze w swoja głowę dwoma kamieniami...
- Co robisz???
- biorę podwójna dawkę dzisiejszej działki...
Poszedł ordynator dalej wzruszając ramionami, a tu patrzy, a na kupie kamieni siedzi trzeci wariat i rozgląda się wokół...
- A Ty co robisz???
- Sprzedaje narkotyki...
     72
Jasiu, który się jąkał poszedł z kolegami do sadu na jabłka. Chłopcy kazali mu stać na czatach. Jeden mówi do Jasia:
- Jak będziesz kogoś widział to krzycz "chłop".
Koledzy zbierają jabłka. Nagle Jasiu krzyczy :
- Chłop... chłop...
Chłopcy błyskawicznie zeszli z drzewa i uciekają a Jasiu:
- Chłop... chłop... chłopaki zostawcie mi kilka jabłek.
     51
- Co właściwie znaczy słowo Ubuntu?
- W starym afrykańskim narzeczu: "nie umiem zainstalować Debiana"
     81
Morderca skazany na 25 lat więzienia, ucieka. Włamuje się do pewnego domu, gdzie zastaje młodą parę podczas wieczornych igraszek. Bandyta przywiązuje mężczyznę do krzesła i zostawia w kącie pokoju, po czym rzuca kobietę na łóżko. Przez chwilę całuję jej szyję, po czym wybiega. W tym momencie związany chłopak podpełza do dziewczyny i mówi:
- Kochanie, ten facet to bandyta, od lat nie widział kobiety, będzie się na tobie wyżywał seksualnie, ale bądź dzielna, od tego zależy nasze życie. Pozwól mu zrobić wszystko na co ma ochotę i udawaj że Ci się podoba. Widziałem jak całował twoją szyję. Bądź dzielna Kochanie!
- Ależ skarbie - przerywa kobieta - On nie całował mojej szyi, tylko mi szeptał do ucha!
- A co Ci szeptał?
- Pytał, gdzie trzymamy wazelinę. Bądź dzielny kochanie!
     128
Zebra odwiedza farmę i spotyka tam zwierzęta.
- Witaj jestem zebra, a ty kim jesteś?
- Jestem krowa.
- A co ty robisz jem trawę i daję mleko.
- OK
Mówi zebra i idzie dalej, spotyka konia.
- Cześć jestem zebra, a ty kim jesteś?
- Jestem koń.
- A co ty robisz?
- Pomagam gospodarzowi: ciągnę wóz, pomagam orać ...
- OK
Mówi zebra i wchodzi do obórki, a tam spotyka byka.
- No cześć jestem zebra.
- Siemka
- A ty co robisz?
Na to byk.
- No wiesz zdejmij piżamkę to ci pokarzę.
     128