Wsiada informatyk do taksówki.
Taksówkarz: Jaki adres ?
Informatyk: 192.168.0.13
Taksówkarz: Panie, nie da rady, nie dojadę, to adres prywatny...
     48
Po zaliczeniu wielu barów w miasteczku dwaj przyjaciele bez grosza... Postanawiają udać się do mieszkania jednego z nich celem wypicia "po piwku".
Przed drzwiami mieszkania jeden mówi:
- Musimy zachowywać się cicho... jest już po 22-giej i żona z pewnością już śpi! Wchodzą do przedpokoju... jeden poszedł do kuchni, a drugi zagląda do sypialni.
Po chwili wpada do kuchni i szepcze...
- Ktoś jest w łóżku z twoją żoną!
- Ciszej!... Mamy tylko po piwie dla siebie!
     40
Dyrektor dużej firmy załatwiał coś służbowo na Florydzie.
W czasie kilkudniowego pobytu tak mu się spodobało, że postanowił wziąć urlop i zostać dłużej. Chciał też pokazać ten nowo odkryty raj swoim bliskim, więc wysłał wiadomość do przyjaciela-kawalera: "Funduję wam rozrywkowy tydzień. Przyjeżdżaj z moją żoną i swoją kochanką."
Niemal natychmiast przyszła odpowiedź: "Twoja żona i ja przylatujemy jutro o 11.30.
PS. Od jak dawna o nas wiesz?"
     46
Dwie blondynki kłócą się, na co pójść do kina:
- Chodźmy na "Matrixa".
- Nie, lepiej na "Aniołki Charliego".
- Lepiej na "Matrixa"!
- Nie, na "Aniołki"!
Wtrąca się brunetka:
- To może pójdziecie na kompromis?!
Blondynki:
- Fajnie, a gdzie grają?
     7
Dlaczego politycy nie wyjeżdżają za granicę?
- Bo tam nawet na zmywaku trzeba mieć kwalifikacje.
     51
- Płaci pani mandat - mówi dwóch policjantów, zatrzymując samochód, jadący z nadmierną prędkością.
- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?
- Co to znaczy: "w naturze"?
- No wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dać...
Policjant odwraca się do kolegi i pyta:
- Potrzebne ci są majtki?
- Nie...
- Mnie też nie...
     29