Klientka w sklepie pyta:
- Czy mogę przymierzyć tą sukienkę na wystawie?
- Oczywiście, ale mamy też przebieralnię.
     82
Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, jak się schylam, to mnie tak okropnie tu boli.
- Nie schylać się, następna proszę!
     72
Rozmawia uczeń z uczniem i mówi:
- Wiesz co czasem ogarnia mię taka wielka ochota żeby się pouczyć
- I co wtedy robisz?
- Czekam aż mi przejdzie.
     67
Przychodzi facet na badanie słuchu. Lekarz zaczyna:
- Proszę powtarzać za mną ? i szepcze półgłosem: ? Sześćdziesiąt sześć.
- Trzydzieści trzy - mówi pacjent.
- No tak - notuje lekarz - 50 procent utraty słuchu.
     53
Dyrektor do świeżo zatrudnionej sekretarki-blondynki:
- Wysłała pani faks do Nowakowskiego?
- Tak, panie dyrektorze.
- To teraz proszę jeszcze wysłać do Nowaka
- Nie mamy więcej faksów...
     54
Żona pyta męża:
- Gdzie jest nasz syn?
Mąż na to:
- U kolegi.
- To może się trochę zabawimy?
- Dobry pomysł, włączaj komputer!
     114