Fąfara pyta znajomego:
- Jak tam u ciebie z zaopatrzeniem na święta?
- Mam pełną lodówkę.
- Czego?
- Szronu.
- Jak tam u ciebie z zaopatrzeniem na święta?
- Mam pełną lodówkę.
- Czego?
- Szronu.
- Kto powiedział: "Ostrożności nigdy za wiele!"?
- Zięć zamykając na kłódkę trumnę z teściową.
- Zięć zamykając na kłódkę trumnę z teściową.
Wraca Jasio ze szkoły i mówi do taty:
- Tato, oszczędziłem ci trochę pieniędzy.
- To dobrze. A w jaki sposób?
- Wczoraj powiedziałeś, że jeśli dobrze napiszę wypracowanie, to dasz mi na bilet do kina.
- Tato, oszczędziłem ci trochę pieniędzy.
- To dobrze. A w jaki sposób?
- Wczoraj powiedziałeś, że jeśli dobrze napiszę wypracowanie, to dasz mi na bilet do kina.
Leci sobie Niemiec, Polak i Rusek. Rusek wystawia rękę przez okno i mówi...
- No to Syberia, bo mi zimno!
Lecą dalej i Niemiec wystawia rękę przez okno i mówi...
- No to Afryka, bo mi gorąco!
Lecą dalej. Polak wystawia rękę przez okno i mówi...
- No to Polska, bo już mi zegarek zakosili!
- No to Syberia, bo mi zimno!
Lecą dalej i Niemiec wystawia rękę przez okno i mówi...
- No to Afryka, bo mi gorąco!
Lecą dalej. Polak wystawia rękę przez okno i mówi...
- No to Polska, bo już mi zegarek zakosili!