Młoda para pieści się pod prysznicem i nagle dzwoni dzwonek do drzwi.
- Ewa idź otwórz
- Nie, Adam ty otwórz
- Ewa no proszę
W końcu Ewa zawinęła się w ręcznik i poszła, a za drzwiami sąsiad. Patrzy na nią i mówi:
- Jak zrzuci pani ten ręcznik to dam pani 1000 zł
Na to Ewa:
- 1000zł piechotą nie chodzi
Zrzuciła ręcznik i dostała 1000 zł. Wraca do męża.
- Kto przyszedł??
- Sąsiad
- I oddał moje 1000 zł??
- Ewa idź otwórz
- Nie, Adam ty otwórz
- Ewa no proszę
W końcu Ewa zawinęła się w ręcznik i poszła, a za drzwiami sąsiad. Patrzy na nią i mówi:
- Jak zrzuci pani ten ręcznik to dam pani 1000 zł
Na to Ewa:
- 1000zł piechotą nie chodzi
Zrzuciła ręcznik i dostała 1000 zł. Wraca do męża.
- Kto przyszedł??
- Sąsiad
- I oddał moje 1000 zł??
Dzielnicowy zatrzymuje Kowalskiego:
- Pan wie, że na pana żonę napadł jakiś bandyta?
- To okropne! - krzywi się Kowalski - A gdzie go odwieźli? Do szpitala czy do kostnicy?
- Pan wie, że na pana żonę napadł jakiś bandyta?
- To okropne! - krzywi się Kowalski - A gdzie go odwieźli? Do szpitala czy do kostnicy?
Policjantowi urodziły się bliźnięta.
- Jak pan je rozróżnia?
- Normalnie, po odciskach palców.
- Jak pan je rozróżnia?
- Normalnie, po odciskach palców.
Sąsiad pyta Fąfarę, który lubi podróże i alkohol:
- Gdzie ostatnio byłeś na wycieczce?
- Nie wiem, jeszcze nie wywołałem filmów.
- Gdzie ostatnio byłeś na wycieczce?
- Nie wiem, jeszcze nie wywołałem filmów.