Spotyka się dwóch przyjaciół.
- Jak życie?
- Beznadziejnie. Wiesz, pożyczyłem znajomej 15 tysięcy złotych na operację plastyczną i teraz nie wiem, jak ona wygląda...
- Jak życie?
- Beznadziejnie. Wiesz, pożyczyłem znajomej 15 tysięcy złotych na operację plastyczną i teraz nie wiem, jak ona wygląda...
Internet Explorer jest jak chrześcijaństwo - swoją popularność zdobył dlatego, że jest preinstalowany na większości komputerów.
Przychodzi baca do spowiedzi, zaczyna się spowiadać i mówi:
- Proszę księdza ukradłem łańcuch.
Ksiądz pyta, jaki?
Na to baca:
- Taki zwykły, trzy metrowy.
- A co było na końcu tego łańcucha?
- Krowa...
- Proszę księdza ukradłem łańcuch.
Ksiądz pyta, jaki?
Na to baca:
- Taki zwykły, trzy metrowy.
- A co było na końcu tego łańcucha?
- Krowa...
Pani na polskim każe dzieciom opisać, jak wygląda praca dyrektora.
Po chwili pyta Jasia:
- A ty czemu nic nie piszesz?
Na to Jasiu odpowiada:
- Czekam na sekretarkę.
Po chwili pyta Jasia:
- A ty czemu nic nie piszesz?
Na to Jasiu odpowiada:
- Czekam na sekretarkę.
Baba umarła i nie przychodzi już do lekarza, więc lekarz udaje się na jej grób. I słyszy zduszony głos:
- Panie doktorze, ma pan coś na robaki?
- Panie doktorze, ma pan coś na robaki?