Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boje!
Na to morderca:
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...
     56
- Chodźmy pogratulować Mietkowi... Dziecko mu się urodziło.
- A co ma?
- Żytnią...
     75
W Kołobrzegu na deptaku apetyczna dziewczyna wchodzi na automatyczną wagę, wrzuca monetę... i z niezadowoleniem ogląda wydrukowany wynik.
Zdejmuje wiatrówkę i pantofle, znowu wrzuca monetę - znów niezadowolona z wyniku. Zdejmuje bluzkę - wynik ważenia znowu niezadowalający.
Stoi tak niezdecydowana na tej wadze - co by tu jeszcze? - na to podchodzi przyglądający się temu facet i wręczając jej garść monet mówi:
- Niech pani kontynuuje - ja stawiam!
     24
Jadą dwie blondynki fiatem 126p i nagle zgasł im silnik. Wychodzi pierwsza, idzie do przodu, otwiera maskę i mówi do drugiej:
- Ukradli nam silnik.
Na to druga blondynka wychodzi z samochodu, idzie to tyłu i mówi:
- Nie martw się, mamy zapasowy.
     43
Mały Jasiu jedzie z mamą w tramwaju. W pewnym momencie krzyczy:
- Patrz mama, jaka gruba baba! Ona ma brzuch aż na kolanach!
Zawstydzona mama wzięła Jasia za rękę i wysiadła. Tłumaczy malcowi:
- Jasiu takich rzeczy nie mówi się na głos. O tym możemy sobie porozmawiać w domu!
Jadą z powrotem tramwajem i znowu a ta sama baba siedzi. A Jasiu krzyczy:
- Mama, o tej grubej babie to my sobie w domu pogadamy.
     70
- Jesteś impotentem! - powiedziała Kathe do Stirlitza.
"No, nareszcie powiadomili mnie o awansie" - pomyślał Stirlitz.
     118