Policjant zatrzymuje bacę jadącego furmanką.
- Baco, co wieziecie?
Baca nachyla się i szepcze:
- Siano.
- Czemu tak cicho mówicie?
- Żeby koń nie usłyszał!
     81
Idzie wędkarz wkurwiony po błocie, nic nie złowił, bo myśliwi polowanie sobie urządzili. Nagle: trach-babach i coś spadło przed nim na ziemię. Podchodzi, patrzy - kaczka Podniósł, dalej poszedł. Podbiega myśliwy:
- Hej, chłopcze, oddaj kaczkę!
- Nie, nie oddam, ja ją znalazłem.
- Oddaj, ja cały dzień na nią polowałem!
- Nie, nie oddam...
Spierają się bitą godzinę. Nareszcie, wędkarz mówi:
- Dawaj tak:, kto kogo mocniej po jajkach kopnie, ten i kaczkę zabierze.
- No, dawaj.
Rozpędził się wędkarz, jak nie kopnie myśliwemu!
- Och, kurrfffaa..
Po 15 minutach wydusił
- Dawaj teraz ja ciebie kopnę.
- A po co? Zabieraj swoją kaczkę i spierdalaj!
     64
Dlaczego blondynka lubi wychodzić na dwór w czasie burzy gdy się błyska?
Bo myśli, że jej robią zdjęcia.
     73
Zdenerwowana matka pisze do nauczycielki: "Bardzo prosimy już nigdy więcej nie bić Jasia! Bo to słabe, dobre, biedne dziecko. My sami nigdy go nie bijemy. Chyba, że w obronie własnej."
     59
Nie byłem wczoraj aż tak pijany!
Stary! Wziąłeś mojego chomika i rzucałeś nim o ścianę wrzeszcząc: "Wybieram cię pikaczu!"
     94
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Wiesz, prawdziwa tragedia jest wtedy, kiedy nie możesz dać, ani nie możesz wziąć - mówi pierwsza zrezygnowanym głosem.
- Tak, tak, zgadzam się z Tobą całkowicie. Nie ma nic gorszego niż ból zębów podczas menstruacji.
     75