Jasiu z klasą ma lecieć samolotem. Jasiu mówi:
- Ale mali ludzie tacy jak mrówki!
Pani na to:
- Bo to są mrówki! Jeszcze nie wystartowaliśmy!
- Ale mali ludzie tacy jak mrówki!
Pani na to:
- Bo to są mrówki! Jeszcze nie wystartowaliśmy!
Rozmawiają trzy plemniki:
- Ja to bym chciał zostać lekarzem.
- Ja sławnym artystą.
- Obawiam się panowie, że ten przeklęty onanista jest w stanie zniszczyć wszystkie nasze marzenia...
- Ja to bym chciał zostać lekarzem.
- Ja sławnym artystą.
- Obawiam się panowie, że ten przeklęty onanista jest w stanie zniszczyć wszystkie nasze marzenia...
Dzieci podchodzą do hrabiego spacerującego po parku i wskazując na zamek, pytają:
- Czy pan mieszka w tym zamku?
- Tak.
- A czy tam nie ma żadnego straszydła?
- Nie ma. Jestem jeszcze kawalerem.
- Czy pan mieszka w tym zamku?
- Tak.
- A czy tam nie ma żadnego straszydła?
- Nie ma. Jestem jeszcze kawalerem.
- Jaka wyborna kawa! - chwalą goście panią domu.
- Mąż przywiózł z Brazylii - informuje chwalona.
- I nie wystygła? - dziwi się obecny policjant.
- Mąż przywiózł z Brazylii - informuje chwalona.
- I nie wystygła? - dziwi się obecny policjant.
Rozmowa dwóch facetów:
- Dlaczego na swoją dziewczynę mówisz flanelciu ?
- To zdrobnienie ...
- Od czego?
- Ty szmato ...
- Dlaczego na swoją dziewczynę mówisz flanelciu ?
- To zdrobnienie ...
- Od czego?
- Ty szmato ...